poniedziałek, 19 października 2015
ratunku moje baobaby padają :(:(:(:(
02:27 | Edytuj post
Chyba je przelałam! A do tego jeden mi się nadłamał przy ostatnim przesadzaniu i teraz mam już tylko 4 baobaby :( Nie wiem co mam teraz zrobić, wyjęłam je z doniczek i położyłam na ręczniku kuchenny m żeby trochę się przesuszyły - tak gdzieś przeczytałam. Nie wiem co mam dalej robić.....
Etykiety:baobab | 0
komentarze
czwartek, 8 października 2015
Hodowla hydroponiczna baobabów
05:00 | Edytuj post
Wczoraj przesadziłam moje baobaby do hydroponicznych doniczek - kupiłam wszystko na Allegro - i mam nadzieję że ich przez to nie zmarnowałam... To że wyrosły to jedno ale to żeby przetrwały to całkiem inna bajka. Zobaczymy czy mi się udało...
Etykiety:baobab,hydroponika,przesadzanie | 0
komentarze
niedziela, 20 września 2015
Mam 5 baobabów!!!
12:48 | Edytuj post
No i wykiełkowały wszystkie moje baobaby! Poprzesadzałam je już osobno na razie tylko do małych pudełek po jogurtach ale będę musiała pomyśleć niedługo o czymś bardziej odpowiednim. Na stronie www.hodujbaobaby.republika.pl napisali że kiełkowalność nasion baobabu waha się w granicach 10% - 70% - u mnie to 100% !!! :D Ale ja kilka razy wyjmowałam nasionka, namaczałam, próbowałam przekłuć i cierpliwie czekałam. I proszę jak mi ślicznie rosną:
Ten pierwszy który mi wykiełkował nie mógł pozbyć się skorupki, próbowałam ją usunąć ale nie dało się, w końcu listki się porwały i nie wyglądają ładnie ale roślinka rośnie dalej :)
A tutaj baobaby z moimi awokado:
Ten pierwszy który mi wykiełkował nie mógł pozbyć się skorupki, próbowałam ją usunąć ale nie dało się, w końcu listki się porwały i nie wyglądają ładnie ale roślinka rośnie dalej :)
A tutaj baobaby z moimi awokado:
Etykiety:baobab | 0
komentarze
piątek, 4 września 2015
Baobab ma się dobrze :)
09:22 | Edytuj post
Mój baobab powoli sobie rośnie i właśnie go przesadziłam do osobnej doniczki - pozostałe ziarenka jeszcze raz namoczyłam, próbowałam delikatnie naciąć i posadziłam jeszcze raz - zobaczymy czy coś z nich wyrośnie. Niepokoi mnie tylko ta łupinka która nadal znajduje się na czubku roślinki - nie chce odpaść i nie wiem czy nie ma to wpływu na jej rośnięcie... Próbowałam podważyć paznokciem ale ta łupinka jest cholernie twarda. Mam nadzieję że niedługo sama odpadnie.
Etykiety:baobab | 0
komentarze
czwartek, 27 sierpnia 2015
Baobab wykiełkował!!!!!!!
07:47 | Edytuj post
Jeeeeeeeeeeeest!!!!! Wreszcie mój baobab wykiełkował!!!!!!!!! Już myślałam że nic nie wyrośnie i miałam się pozbyć całej doniczki więc wykopałam jedno ziarenko parę dni temu i zauważyłam że ma małego korzonka. Zakopałam je i zostawiłam a po kilku dniach zobaczyłam to:
Ucieszyłam się jak dziecko :D Wykopałam pozostałe ziarenka, okazało się że są nadal twarde więc nie zgniły. Zrobiłam w nich małe dziurki i jeszcze raz wrzuciłam do szklanki z wodą. Mam nadzieję że tym razem też wykiełkują. Teraz muszę znaleźć coś o hydroponicznej hodowli roślin ;)
Ucieszyłam się jak dziecko :D Wykopałam pozostałe ziarenka, okazało się że są nadal twarde więc nie zgniły. Zrobiłam w nich małe dziurki i jeszcze raz wrzuciłam do szklanki z wodą. Mam nadzieję że tym razem też wykiełkują. Teraz muszę znaleźć coś o hydroponicznej hodowli roślin ;)
Etykiety:baobab | 0
komentarze
wtorek, 25 sierpnia 2015
Awokada pięknie rosną :)
07:41 | Edytuj post
Miałam wstawić nowe zdjęcia moich awokado już jakiś czas temu ale jakoś nie mogłam znaleźć czasu. Wreszcie mi się udało - rosną pięknie choć myślałam że z jednego z nich nic już nie będzie. Mały pęd usechł i go podcięłam bo myślałam że odrośnie. Nie odrósł i już miałam wyrzucić pestkę gdy zauważyłam że z drugiej strony pestki rośnie nowy pęd! A teraz to awokado jest większe od tego które pierwsze wyrosło!
Etykiety:awokado | 0
komentarze
środa, 8 lipca 2015
Moje awokada
13:33 | Edytuj post
Kiedyś jak mieszkaliśmy w Angli zasadziłam pestkę z awokado i wyrosło mi piękne małe drzewko. Ale niestety nie miałam jak go zabrać jak wracaliśmy do Polski więc musiałam je tam zostawić :(
Ostatnio zasadziłam z dziewczynkami kolejne 2 pestki - na początku zrobiłam to źle bo nie przeczytałam na necie jak to dokładnie się robi. Długo nic nie wyrastało i już miałam wyrzucić te 2 doniczki gdy wpadłam na pomysł żeby przeczytać w google jak prawidłowo zasadzić awokado. Okazało się że za głęboko je zasadziłam - powinno wystawać ponad powierzchnię ziemi. Tak więc wykopałam moje pestki - zauważyłam że mają już małe korzonki na dole i są pęknięte na pół i zasadziłam je ponownie zostawiając połowę nad powierzchnią. Po jakimś tygodniu zaczęły kiełkować!!! Oto nasze małe wykiełkowane awokada:
Ostatnio zasadziłam z dziewczynkami kolejne 2 pestki - na początku zrobiłam to źle bo nie przeczytałam na necie jak to dokładnie się robi. Długo nic nie wyrastało i już miałam wyrzucić te 2 doniczki gdy wpadłam na pomysł żeby przeczytać w google jak prawidłowo zasadzić awokado. Okazało się że za głęboko je zasadziłam - powinno wystawać ponad powierzchnię ziemi. Tak więc wykopałam moje pestki - zauważyłam że mają już małe korzonki na dole i są pęknięte na pół i zasadziłam je ponownie zostawiając połowę nad powierzchnią. Po jakimś tygodniu zaczęły kiełkować!!! Oto nasze małe wykiełkowane awokada:
Etykiety:awokado | 0
komentarze
sobota, 4 lipca 2015
Nasionka zasadzone!
05:50 | Edytuj post
Kilka dni temu zasadziłam nasionka, tak jak wyczytałam na internecie, zasadziłam je w ziemi do sadzonek wymieszanej z piaskiem (2/3 x 1/3), niezbyt głęboko, w pseudo doniczce zrobionej z pudełka po sałatce z MC Donalds. Widziałąm na jakiejś stronie właśnie takie pudełka a w nich nasiona baobabu - przez to że mają przeźroczyste przykrywki można w ten sposób zrobić małe szklarenki. Nie wiem czy coś z tego wyrośnie - po podlaniu ziemia była bardzo mokra i jest do dzisiaj! Boję się że mi wszystko zgnije :( Wietrzę wszystko kilka razy dziennie, raz nawet zdjęłam pokrywkę na cały dzień ale nadal wydaje mi się że ziemia jest bardzo mokra. A pokrywka aż zaparowała kilka razy, nie wiem czy to dobry pomysł. Poczekam kilka dni i zobaczymy co z tego wyniknie. Podobno nasiona mogą kiełkować nawet 2 tygodnie - jeśli po 2 tygodniach nic się nie będzie działo będę musiała wyjąć nasiona i je sprawdzić czy nie zgniły. Ale na to mam jeszcze czas. Tak wygląda moja hodowla baobabów:
Etykiety:baobab | 0
komentarze
niedziela, 28 czerwca 2015
Baobab!
14:08 | Edytuj post
Mam wreszcie moje nasiona baobabu!. Kupiłam na aukcji na rzecz dzieci z Adopcji Serca owoc baobabu z myślą o tym że zasieję ziarenka i być może uda mi się kiedyś z nich zrobić bonsai! To jet moje marzenie - bonsai z baobabu! Wiem że to możliwe, przeczytałam kilka stron o hodowli baobabów i dzisiaj właśnie zostawiłam 5 nasion w szklance z wodą na 2 lub 3 dni (tak pisze tutaj). Zobaczymy co z tego wyniknie - mam nadzieję że chociaż jedno wykiełkuje...
Tak wygląda mój owoc baobabu:
A tak nasionka:
Etykiety:baobab | 2
komentarze
sobota, 27 czerwca 2015
Ewakuacja bonsai ;)
13:14 | Edytuj post
Ponieważ mój najmłodszy synek zaczął rozrabiać musiałam przenieść moje fikusowe bonsai z parapetu na komodę - niestety nie mam innego wyjścia. Oskar już ze 3 razy zrzucił moje biedne drzewka, na szczęście nie połamały się... Ale na razie nic nie może stać na parapetach ani w zasięgu jego łapek - wszystko zrzuca i wszędzie wchodzi :) Fikusy muszą polubić na jakiś czas swoje nowe miejsce.
Etykiety:bonsai,fikus benjamin | 0
komentarze
poniedziałek, 22 czerwca 2015
Zdejmujemy rafię
04:27 | Edytuj post
W listopadzie 2014 roku postanowiłam w końcu zdjąć rafię z mniejszego fikusa - rafia powinna być na drzewku nie dłużej niż kilka miesięcy. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam gdy zobaczyłam co było pod rafią - piękny pienień zrośnięty z małych łodyżek - moje bonsai wreszcie wyglądało jak drzewko!
Etykiety:bonsai,fikus benjamin,rafia | 0
komentarze
niedziela, 21 czerwca 2015
Drutowanie fikusów
04:24 | Edytuj post
Kilka miesięcy po przesadzeniu moich fikusów (czerwiec 2014) przyszedł czas na drutowanie, przyznam że nie jestem w tym dobra, zrobiłam to najlepiej jak umiałam. Poobcinałam nadmiar listków i zaczęłam drutowanie. Mniejszego fikusa dodatkowo splątałam namoczoną rafią żeby zrosły się jego chudziutkie łodyżki w jeden pień - tak przeczytałam na jakimś blogu czy stronie i rzeczywiście zadziałało :) Oto odrutowane fikusiki:
Etykiety:bonsai,drutowanie,fikus benjamin | 0
komentarze
piątek, 19 czerwca 2015
Początki bonsai z fikusa benjamina
04:20 | Edytuj post
Jestem początkująca jeśli chodzi o bonsai, całkiem zielona, kilka razy próbowałam sama stworzyć bonsai ale mi nie wychodziło, zazwyczaj drzewka usychały... Ale kiedyś przeczytałam jakiś post na forum czy blogu że łatwo jest zrobić bonsai z fikusa, do tego fikus nadaje się do trzymania w domu a nie na dworze więc postanowiłam spróbować swoich sił ponownie.
Tak wyglądał mój fikus gdy go kupiłam w marcu 2014 roku:
Rozdzieliłam go na 2 roślinki i tak oto wyglądały zaczątki moich fikusowych bonsai:
Tak wyglądał mój fikus gdy go kupiłam w marcu 2014 roku:
Rozdzieliłam go na 2 roślinki i tak oto wyglądały zaczątki moich fikusowych bonsai:
Etykiety:bonsai,fikus benjamin,przesadzanie | 0
komentarze
Subskrybuj:
Posty
(Atom)